Do naszej wymarzonej podróży poślubnej zostało jeszcze ponad
pół roku, postanowiliśmy więc z mężem (ponad miesiąc po ślubie, a ja nadal
dziwnie się czuje używając tego słowa…) wyrwać się na weekend tylko we dwoje.
Wszystko było nieco na „ostatnią chwilę”, problemem okazał się szczególnie
hotel - wszystko było zajęte… na szczęście po godzinach poszukiwań udało się!
Padło na Trójmiasto (Gdańsk), w którym nie byliśmy od wielu lat, a darzymy je
sentymentem, to tam spędzaliśmy jedne z pierwszych wspólnych wakacji.
Zazwyczaj pakowanie, to dla mnie proces długi i
nieprzyjemny, tym razem poszło jednak sprawnie i szybko, w ciągu 2 godzin
spakowałam siebie i męża J
Wybieraliśmy się jedynie na niecałe 3 dni (wyjazd w piątek po południu, powrót
niedziela wieczór), nie musiałam więc zabierać zbyt wiele. Więcej moich rad
„jak spakować się na wakacje” już wkrótce…
Ponieważ pogoda nas nie rozpieszczała (było dość wietrznie i
zdarzały się przelotne opady), nie było mowy o plażowaniu. Mimo, wszystko uważam,
że było warto wyrwać się chociaż na te parę dni z naszej codziennej rutyny i
zmienić otoczenie. Dzięki temu, że nie planowaliśmy tego wyjazdu zbyt
szczegółowo i był on bardzo spontaniczny, nie miałam żadnych oczekiwań,
nastawiłam się jedynie na relaks.
Czy masz jakieś wyjątkowe miejsce, które polecasz na taki
krótki wyjazd? Daj znać w
komentarzu poniżej…
Our dreamy honeymoon is still more than half a year away, so I decided with my husband
(more than a month after the wedding, and I still feel strange using the word
...) to get out for the weekend, just two of us. Everything was a bit "on the
"last minute", the problem turned out to be particularly hotel -
everything was taken ... luckily after hours of searching we found it! Our
destination turn out be Trójmiasto (precisely Gdańsk, which is a big Polish
port city), in which we have not been for many years and we have for it special
fillings since we spent there one of our first vacation together.
Typically
packing up for me is a long and unpleasant process, this time it went very
smoothly and quickly, within 2 hours packed myself and my husband J Since we were out for less than 3
days (departure on Friday afternoon, return Sunday evening), I did not have to take too much. More of my advices "how to pack for vacation" coming
soon ...
Because the
weather was not so good for us (it was quite windy and there were showers) there
was no chance of sunbathing. Despite everything, I think it was worth it, to get
out our daily routine and change the environment, at least for those few days. The fact, that we did not plan it into too much detail and it was very
spontaneous, I did not have any expectations and set only to relax.
Do you have any special
place that you recommend for such a short trip? What do you like to do on
“weekend getaway”? Let me know in the comments below ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz